Podobno w cywilizowanych krajach najpierw obserwuje się, którędy najczęściej chodzą ludzie, a potem buduje się w tym miejscu drogę. W kraju naszym obowiązują nieco inne zasady – o czym poniżej….
W zeszły weekend odwiedziliśmy centrum handlowe M1 w Markach pod Warszawą. Po dokonaniu zakupów w IKEA chcieliśmy odwiedzić sąsiedni sklep. Wybraliśmy najkrótszą wydawałoby się drogę, która prowadziła po chodniku a potem… no cóż. Jak się okazuje, jakiś Genialny Architektor postanowił przegrodzić oba centra handlowe, oddalone od siebie o ok. 60 metrów… fosą z wodą. Fosa jest długa na sto parę metrów i trzeba ją obchodzić szerokim łukiem. Ponieważ ludność swoje wie, zdążyła już wydeptać potężną ścieżkę w poprzek fosy, a co poniektórzy dali upust swojej frustracji, co widać na załączonych zdjęciach. Gratulujemy rozsądku, Architektorze!