Podobno w cywilizowanych krajach najpierw obserwuje się, którędy najczęściej chodzą ludzie, a potem buduje się w tym miejscu drogę. W kraju naszym obowiązują nieco inne zasady – o czym poniżej….

W zeszły weekend odwiedziliśmy centrum handlowe M1 w Markach pod Warszawą. Po dokonaniu zakupów w IKEA chcieliśmy odwiedzić sąsiedni sklep. Wybraliśmy najkrótszą wydawałoby się drogę, która prowadziła po chodniku a potem… no cóż. Jak się okazuje, jakiś Genialny Architektor postanowił przegrodzić oba centra handlowe, oddalone od siebie o ok. 60 metrów… fosą z wodą. Fosa jest długa na sto parę metrów i trzeba ją obchodzić szerokim łukiem. Ponieważ ludność swoje wie, zdążyła już wydeptać potężną ścieżkę w poprzek fosy, a co poniektórzy dali upust swojej frustracji, co widać na załączonych zdjęciach. Gratulujemy rozsądku, Architektorze!

Fosa - IKEA - 1

Fosa - IKEA - 1

Wysłane przez perel, w kategorii Architektura, Życie codzienne. Data: 4 lipca, 2008, 2:28 pm | 4 komentarze »

Witam… tym razem zamieszczam ogłoszenie, które czyjaś Tajemnicza Ręka zawiesiła na mojej eks-klatce schodowej. Konia z rzędem temu, kto wyjaśni intencje ogłoszeniodawcy. Dlaczego, u licha, ten przedsiębiorczy „biznesmen” skupował ZEGARKI W ŻÓŁTYCH OBUDOWACH? Sprawa co najmniej do Archiwum X…

Żółte zegarki

Wysłane przez perel, w kategorii Bzdurne ogłoszenia, Dziwactwa. Data: 2 lipca, 2008, 12:00 am | 4 komentarze »

Innowacyjność marketingowa nie zna granic. Oto przykład z rodzimego, trójmiejskiego podwórka. Na obrazku widzimy wystawę kliniki chirurgii plastycznej, która oferuje zabiegi na raty – we współpracy z bankiem AIG. Proszę zwrócić uwagę na szczególną urodę reklamy, a zwłaszcza innowacyjne użycie papieru i taśmy, modyfikujące oryginalną reklamę AIG.  Świadczy to z pewnością doskonale o kreatywności oraz poczuciu estetyki chirurga plastycznego i będzie gwarancją właściwych krzywizn piersi i łuków brwi :)

Wysłane przez perel, w kategorii Reklama. Data: 30 czerwca, 2008, 1:43 pm | No Comments »

No więc zaczynam. Dlaczego powstał ten blog? Od dawna chodził mi po głowie pomysł założenia bloga, na którym publikowane byłyby mniejsze i większe absurdy i nonsensy, żywcem wzięte z otaczającego nas świata. Codzienne obcowanie z nimi powoduje u mnie natychmiastową potrzebę odreagowania, pokazania palcem, zapytania – „czy tylko mnie to śmieszy!?” Doskonale wiemy, jakimi wspaniałymi absurdami naszpikowany jest nasz ojczysty kraj. Lubimy pośmiać się z głupoty lub nonsensowności pewnych przedmiotów, nakazów, procedur, reklam, budynków, i wielu, wielu innych rzeczy. Dlatego też niniejszym otwieram przestrzeń do publikacji i swobodnego nabijania się z wyżej wymienionych rzeczy!

W dobie wszędobylskich aparatów cyfrowych i błyskawicznie śmigających z punktu A do B emaili publikowanie staje się łatwe i proste. Zachęcam Czytelników do nadsyłania własnych materiałów i mam nadzieję, że będę często aktualizować tego bloga oraz że materiału do publikacji długo jeszcze nie zabraknie :)

Wysłane przez perel, w kategorii Życie codzienne. Data: 25 czerwca, 2008, 10:54 pm | No Comments »

Next Entries »