Kontynuujemy wątek AGD… Wygląda na to że w firmie Bosch (a i paru innych) przydałoby się wydać niektórym pracownikom instrukcje obsługi mózgu. Otóż do świeżo zakupionej pralkosuszarki, oblepionej nalepkami eko- energo- i w ogóle greenpeace z każdej strony, dodaje się… 15 papierowych instrukcji po 60 stron każda. Klejone grzbiety, format A5.

instrukcji_masa

Tak, łącznie to ponad kilogram papieru. Dlaczego? Ponieważ Polska leży w legendarnej korpokrainie CEE, składającej się z kilkunastu królestw władających różnymi językami słowiańskimi, wg decydentów z Boscha należy zabezpieczyć się na każdą okoliczność i prewencyjnie wrzucić do kartonu instrukcje w każdym z tych języków. Nie chcę mnożyć kilogramów razy liczbę sprzedanych pralek razy ilość kilometrów którymi wozi się te rzeczy… plus marnowanie papieru, oczywiście. Ręce opadają.

 

Wysłane przez perel, w kategorii Biznes. Data: 30 marca, 2016, 10:28 am | No Comments »