Dość oryginalny system transportu świeżego mięska funkcjonuje w gdańskim sklepie „Zatoka” przy tzw. Manhattanie. Wyobraźmy sobie panią, która wkłada świeże mięsko do brudnego pojemnika, następnie brudnym butem kopie pojemnik który przelatuje przez Tajemniczą Brudną Dziurę w ścianie, a druga pani wyciąga to mięsko i kładzie na ladę chłodniczą. Tak właśnie ten system działa, dodajmy że mięsko nie jest w nic pakowane, ot tak, na żywca sobie leci przez widoczny na zdjęciu, estetyczny otwór w ścianie. Nadesłała eMZeta, dziękuję! Życzymy smacznego i pamiętajmy, że klient w krawacie jest mniej awanturujący się.
						28  lis
					
		Mięsko z dziurki
				
				
						22  lis
					
		Ogulnopolski komónikator
				
				
						11  lis
					
		11 listo-PADA
				
				Siedzę w domu, za oknem leje, jest zimno, ponuro, mi jest zimno, ponuro trochę też, i tak sobie myślę, że jako nacja mamy trochę pecha. Dlaczego potencjalnie radosne święto jakim jest Dzień Niepodległości, musiało akurat wypaść w listopadzie, najbardziej paskudnym miesiącu w roku!? Amerykanie mają swojego 4 lipca, mogą zatem umówić się z ziomalami na grilla i piwo i poświętować w temperaturze co najmniej pokojowej na dworzu, gdzie jasno będzie do 21:00. A w Polsce o trzeciej po południu robi się ciemno, więc czaimy się w chatach i blokach, z flaszką albo i bez, z utęsknieniem wyglądając co najmniej maja.
PS: komuniści mieli więcej farta: 1 maja, 22 lipca. Tylko Rewolucja Październikowa głupio wypadła :-)
						08  lis
					
		Na skrzyżowaniu kultur…
				
				
						05  lis
					
		Wraca boom na nieruchomości
				
				





