Temat niby smutny, ale tak naprawdę i smieszno, i straszno… Panie Tarantino, przyjeżdżaj Pan do Polski czemprędzej!!!
https://www.tvn24.pl/12690,1620850,0,1,mordowal-kompana-na-raty–ale-skutecznie,wiadomosc.html
Temat niby smutny, ale tak naprawdę i smieszno, i straszno… Panie Tarantino, przyjeżdżaj Pan do Polski czemprędzej!!!
https://www.tvn24.pl/12690,1620850,0,1,mordowal-kompana-na-raty–ale-skutecznie,wiadomosc.html
Włócząc się po zakątkach cyberprzestrzeni natrafiłem na tego oto młodego gniewnego rapera z Morąga o pseudonimie Zwolo. Chłop jest przejęty i nawija o trudnej sytuacji dzieci w naszym kraju. Posłuchajcie. Mi najbardziej podoba się „wódki słoiczek” oraz „okrycie nędzą”…
Z okazji rocznicy zamachu na WTC, marketing pasty Blend-a-Med postanowił przyznać się, kto naprawdę stał za tymi dramatycznymi wydarzeniami. Poniżej znaleziony przez Kubę Piwowara widoczek z Wiadomości Onetu, przedstawiający wizualizację WTC przed zamachem. Oraz rekonstrukcję zdarzeń według pasty Blend-a-Med.
Teraz rozumiem, dlaczego na pokład samolotów nie można wnosić pasty w tubkach.
Genialnego odkrycia z dziedziny chemii dokonali fachowcy z pewnej firmy wywożącej warszawskie odpadki. Wg nich aluminium, z którego zrobione są np. puszki po browarze należy do… plastików. I tam właśnie należy je wrzucać, to przecież oczywiste, panie Kowalski. Swoją drogą zawsze miałem problem z aluminiowymi puszkami, to takie nieekologiczne wyrzucać, produkcja aluminium truje planetę itp. Rozwiązanie okazało się proste – wystarczy wsadzić puszki do w miarę przejrzystej siatki i… powiesić gdzieś w pobliżu śmietnika. Nie postoją dłużej niż godzinę, gwarantuję – zaradni penetratorzy śmietników zgarną je momentalnie. Albo np. panowie należący do tego forum…
Na takie coś natknąłem się w nadmorskim parku im. Ronalda Reagana w Gdańsku. Ktoś zainstalował tam kosz do gry w koszykówkę, usadowiony… na piasku. Gratuluję debilowi który na to wpadł, tak tylko gwoli przypomnienia – podstawową zasadą obowiązującą w koszykówce jest kozłowanie piłki, polegające na ODBIJANIU jej od podłoża. Nobel dla tego, kto skozłuje piłkę więcej niż raz na takim ślicznym, plażowym piasku…
Oto znalezione i nadesłane przez Baśkę Piórkowską ogłoszenie pewnego fotografa. Autor poczuł wenę i postanowił zareklamować się tekstem rymowanym. Mi zdecydowanie przypadł do gustu rym z ostatnich 2 linijek:
Fajnych fotek zrobię masę! Tylko zadzwoń
Jacek Placek
Gwoli ścisłości, jest to tzw. „rym niedokładny, w układzie końcowym” – takoż mądrzy się Wikipedia. Ciekawe czy fotki wychodzą mu ostre…