Oto czarowna nazwa pewnego pomorskiego producenta okien. Szczególnego uroku nadaje ogonek pod „ę”. Miłego wikędu zatem życzę!

Oto czarowna nazwa pewnego pomorskiego producenta okien. Szczególnego uroku nadaje ogonek pod „ę”. Miłego wikędu zatem życzę!

Kto pamięta PRLowskie lata 80 XX wieku ten pamięta także sławetne wyroby czekoladopodobne. Tradycja robienia w konia klientów ma się jednak dobrze i w XXI wieku. Oto tłusty bękart rodziny Łaciatych – MILKSEŁKO. Nie masełko, nie osełka, ale milksełko. Czyli, k***a, co?! Czyli wyrób masłopodobny, mieszanina tłuszczu palmowego z ochłapami masła, służąca do przekręcania Bogu ducha winnych emerytów, którzy zgodnie z intencją zwyrodnialca z działu marketingu Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol, trzydioptriowymi, krótkowzrocznymi oczami nie dojrzą tej obrzydliwej nazwy i dadzą zwyrodnialcowi zarobić.
Foto: a.pl