Przepiękny przykład zaufania międzyludzkiego, namierzony w jednym z warszawskich sklepów. Co więcej, właściciel sklepu w celu zabezpieczenia czekolad nie położył ich na półce, lecz umieścił „w półce” (wkleił? wspawał?). Dziękuję Piotrowi Zalewskiemu za nadesłanie tego absurdu!
Na szybko, absurdzik „z importu” – oprócz tego, że obejrzałem wreszcie ostatni odcinek „Prison Break” (który to serial sam w sobie stał się niezłym zlepkiem absurdów), znalazłem taki oto news na TVN24.PL – para teksańczyków znalazła w serowych chrupkach takiego jednego, który wygląda jak… Jezus. Stali się przez to sławni, a i kolejny dowód na istnienie Najwyższego przy okazji się znalazł. Pełną treść tego newsa znajdziecie na stronach TVN24.PL.
Nad miastami będą szklane kopuły. Każdy będzie miał robota. Nie będzie samochodów tylko odrzutowe plecaki. No i nie trzeba się będzie uczyć angielskiego bo komputery wszystko będą umiały przetłumaczyć. Na przykład tak jak na poniższym banerze reklamującym internetową grę „CashRaider”. Oto „Ostateczna Gra Od Kosmosu”, na www.cashraider.pl znajdziecie więcej tego rodzaju futurologii.
Motyw psa w gastronomii powraca, tym razem zawsze świeże psie mięso, o niebiańskim smaku, w cateringu. To śliczna tablica na bazarze przy stołecznym placu Wilsona.
Update: co u licha robi tam gipsowa postać w prawym dolnym rogu? To Wyspiański?
a) Na bazarze
b) W szkolnym sklepiku w gimnazjum
c) Na poczcie
d) W sklepie „Wszystko za 5 zł”
Prawidłowa odpowiedź to c) – na poczcie przy ul. Dzikiej, w Warszawie. Obrazek zapewne jest Wam znany, od pewnego czasu PPUP Poczta Polska próbuje zarobić dodatkowy grosz sprzedając tony badziewia w swoich placówkach. Dodajmy, najtańszego i w najgorszym gatunku. Dlaczego by nie dodać tam wieszaka z wędlinami? Albo oponami samochodowymi?