O PKP można pisać bez końca. Wychodzi na to, że choćby nie wiadomo jak się starali, rebrandowali, malowali w pastele i zatrudniali Bóg wie jak sprytnych dizajnerów, zawsze spod spodu wyjdzie ponury komunistyczny moloch. Np. w postaci sloganu „Uprzejmie i szybko OBSŁUGUJEMY ludzi pracy!” w menu w WARSIE. Nadesłał Pyrtas – dziękuję Ci, człowieku pracy!

wars

Wysłane przez perel, w kategorii PKP, Reklama. Data: 24 lutego, 2009, 12:09 pm | 4 komentarze »

Ubezpieczyłem niedawno mieszkanie. Przez mBank. Bardzo mi było spieszno, więc po łebkach przerzuciłem umowę, warunki ubezpieczenia i kupiłem polisę. Jakież było moje zdziwienie, gdy po paru miesiącach przeczytałem dokładnie dokument o nazwie „Ogólne Warunki Ubezpieczenia„. Znajduje się w nim, na stronie 6, taki oto paragraf z arcyciekawym fragmentem, podkreślonym na czerwono (pisownia oryginalna):

§5. Wyłączenia odpowiedzialności (…)

2) Ponadto ochroną ubezpieczeniową nie są objęte szkody powstałe w skutek: (…)

3) działania energii jądrowej, promieni jonizujących, laserowych lub maserowych, pola magnetycznego albo elektromagnetycznego, a także skażenia lub zanieczyszczenia odpadami przemysłowymi

Czyli: jeżeli któregoś dnia z planety Zorgon padnie rozkaz ataku na Ziemię  tudzież Lord Vader potnie Ci na kawałki meblościankę, drogi czytelniku, nie licz na to że dostaniesz choć złotóweczkę w ramach ubezpieczenia Go!Direct z mBanku…

PS: Grozie sytuacji dodaje użycie pojęcia „promieni maserowych” – brzmi jak broń z Zorgonu, lecz jest jak najbardziej realne

bd024the-war-of-the-worlds-by-h-g-wells-posters

Wysłane przez perel, w kategorii Dziwactwa, Życie codzienne. Data: 13 lutego, 2009, 2:25 pm | 1 Comment »